Z mapy Woli ma zniknąć kiosk owocowo-warzywny prowadzony przez Panią Halinkę od 20 lat. Władze dzielnicy wypowiedziały właścicielce umowę dzierżawy zasłaniając się zapisami w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. Mieszkańcy są zbulwersowani, radni dzielnicy Wola, Aleksandra Prorok i Karol Jankowski walczą o warzywniak.

– Nie zgadzamy się, by z terenu naszej dzielnicy zniknęło tak istotne dla wolskiej społeczności miejsce. – mówią radni.

Kiosk owocowo-warzywny jest istotnym punktem na mapie Woli. Właścicielka – Pani Halina, od 20 lat dostarcza mieszkańcom świeże owoce i warzywa. Sama mówi, że chciałaby popracować jeszcze kilka lat. To miejsce jest całym jej życiem, a teraz dzielnica wypowiedziała jej umowę dzierżawy.

We wrześniu Radni Dzielnicy Wola m.st. Warszawy, Aleksandra Prorok i Karol Jankowski zapytali o uzasadnienie tej decyzji, równocześnie apelując do Burmistrza Krzysztofa Strzałkowskiego o gruntowną analizę sprawy i pilną interwencję ws. warzywniaka. Otrzymali odpowiedź, że niewiele można zrobić, ponieważ miejscowy plan zagospodarowania pozwala na funkcjonowanie takich obiektów do końca 2020 r.

Po licznych naciskach społecznych i medialnych ws. kiosku warzywno-owocowego Pani Haliny, odbyły się rozmowy w wolskim Zakładzie Gospodarowania Nieruchomościami, które nie przyniosły rozwiązań, które satysfakcjonowałyby właścicielkę i mieszkańców. Nie wyobrażają oni sobie innej lokalizacji dla warzywniaka niż dotychczasowa.

Radni, Aleksandra Prorok i Karol Jankowski we współpracy z warszawskim posłem Jarosławem Krajewskim, skierowali pismo do prezydenta Rafała Trzaskowskiego z prośbą o działania, które doprowadzą o pozostawienie na mapie Woli kiosku warzywno-owocowego Pani Haliny. Otrzymali nic niewnoszącą do sprawy odpowiedź. Najwyraźniej dla Prezydenta Trzaskowskiego los warszawskich przedsiębiorców nie ma żadnego znaczenia.

Naciski z różnych stron przyniosły efekt, na październikowej Sesji Rady Dzielnicy Burmistrz Krzysztof Strzałkowski poinformował, że również skierował pismo do prezydenta miasta oraz Przewodniczącej Rady m.st. Warszawy Pani Ewy Malinowskiej-Grupińskiej ws. wszczęcia procedury zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, o co wnioskuje również Pani Halina, tak by mogła prowadzić swój kiosk warzywno-owocowy chociaż do 2022 roku.

Radni, Aleksandra Prorok i Karol Jankowski na bieżąco monitorują sprawę. Niestety Burmistrz Dzielnicy Wola udziela szczątkowych informacji, najwyraźniej skierowane do Prezydenta m.st. Warszawy pismo nie przyniosło zakładanych efektów.

Dlatego też podczas listopadowego posiedzenia,  radni Prorok i Jankowski, wystąpili z apelem o przygotowanie stosownej uchwały na Sesję Rady Dzielnicy Wola m.st. Warszawy ws. zmiany zapisu w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego i poddanie jej pod głosowanie na najbliższej sesji.

– Chcemy pomóc Pani Halinie w dalszym prowadzeniu kiosku warzywno-owocowego. Naszym obowiązkiem jako radnych jest ochrona lokalnych przedsiębiorców i wyjątkowych miejsc prowadzonych przez nich, z pożytkiem dla mieszkańców. – komentuje radna Prorok.

Radny Jankowski dodaje, że ogromny sprzeciw wolskiej społeczności wobec planów usunięcia kiosku warzywno-owocowego z mapy Woli jest najlepszym uzasadnieniem do walki o to miejsce. Nie można pozwolić by warzywniaki, w których można nabyć świeże, zdrowe produkty były traktowane gorzej niż supermarkety, czy sklepy wielkopowierzchniowe.

Udostępnij

Podziel się tym ze znajomymi!