Problem miejsc parkingowych w Warszawie narasta z każdym rokiem. W stolicy przybywa samochodów, natomiast nie można tego powiedzieć o miejscach postojowych. Kłopoty nie ominęły Woli.

Wprowadzony parę lat temu sztywny model abonentów postojowych przestaje działać. Cały czas obowiązuje zasada, że na jeden zarejestrowany samochód przypada tylko osiem, wybranych przez właściciela pojazdu, parkometrów. Co za tym idzie, płacąc rocznie
30 złotych w ramach tej opłaty, można wybrać jedynie ściśle określony obszar dla swojego pojazdu. I to tylko w bezpośrednim sąsiedztwie miejsca zamieszkania.

Tymczasem wielokrotnie zdarza się, że na przydzielonych nam parkingach zwyczajnie
nie żadnego wolnego miejsca. A zaparkowanie parę metrów dalej pociąga konieczność wniesienia czasowej opłaty za postój.

Problem zauważyli radni klubu Prawa i Sprawiedliwości, którzy podczas sesji Rady Dzielnicy Wola postulowali rozszerzenie abonamentowej strefy postojowej. Radni PiS proponują, żeby każdy samochód zarejestrowany na terenie Woli mógł parkować swój pojazd
na administracyjnym terenie całej dzielnicy. Tak, żeby np. jadąc na zakupy trzy ulice dalej nie trzeba było wnosić dodatkowej opłaty za pozostawienie samochodu przy sklepie.  Zdaniem radnych usprawni to poruszanie się po dzielnicy. Jednocześnie tylko minimalnie zmniejszy wpływy do budżetu m. st. Warszawy.

Udostępnij

Podziel się tym ze znajomymi!