Rzecznik prasowy dzielnicy Praga Południe Jerzy Gieryszewski, który wraz z grupą prowokatorów przeszkadzał w realizacji programu telewizyjnego dotyczącego pokrzywdzonych lokatorów kamienicy przy ul. Skaryszewskiej 11, został awansowany na kierownika.
O bulwersującym zachowaniu rzecznika podczas nagrania programu interwencyjnego pisaliśmy na naszym portalu w lutym. Po aferze rzecznik został odsunięty z pełnionej funkcji. Dziś dowiadujemy się, że awansował na funkcję kierownika Zespołu Promocji i Kontaktów z mediami. Konferencję w tej sprawie zwołali 9 maja radny PiS Marek Borkowski oraz Jakub Żaczek, przedstawiciel Komitetu Obrony Lokatorów.
Radny Borkowski jest zbulwersowany awansem rzecznika-prowokatora: – Problem z Panem Jerzym Gierszewskim, byłym rzecznikiem, a obecnie kierownikiem Zespołu ds kontaktów z mediami wynika z tego, że jest to osoba pozbawiona elementarnej wrażliwości. Jako radny otrzymywałem na niego skargi nie tylko od mieszkańców, ale też od dziennikarzy, dla których powinien nie dość, że być pomocny i uprzejmy to po prostu elementarnie miły. Czarę goryczy przelało jednak zakłócanie programu o reprywatyzacji nagrywanego z mieszkańcami kamienicy Skaryszewska 11, co doskonale udokumentował na zdjęciach i nagłośnił Komitet Obrony Lokatorów. To że w wyniku tego został on pozbawiony stanowiska rzecznika odebraliśmy z nadzieją na jakieś zmiany, niestety awans na kierownika już po paru tygodniach po raz kolejny pokazuje arogancję i butę Burmistrza Tomasza Kucharskiego z Platformy Obywatelskiej. I nie chodzi tu już o nas radnych, ale to po prostu jawna kpina z mieszkańców. Mamy nadzieję, że pomogą nam oni w zmianie tego stanu rzeczy na jesieni.
Udostępnij
Podziel się tym ze znajomymi!