Po Bemowie, Wawrze i Rembertowie przyszedł czas na Pragę Północ i Południe. Minister Patryk Jaki, kandydat Zjednoczonej Prawicy na Prezydenta Warszawy, spotyka się z mieszkańcami kolejnych warszawskich dzielnic.
W każdej dzielnicy sale przeznaczone na spotkania z ministrem Jakim pękają w szwach. Nie inaczej było na Pradze Północ. Kandydat na Prezydenta Warszawy na wstępie zwrócił szczególną uwagę na konsekwencje działań obecnej władzy Platformy Obywatelskiej w zakresie planowania przestrzennego, co za tym idzie także na skutki nieprawidłowości przy wydawaniu decyzji zwrotowych: – Warszawa w procesie reprywatyzacji oddała nieruchomości o wartości zbliżonej do tej, którą wydała w ciągu ostatnich 12 lat na inwestycje – podkreślił minister. Przypomniał także fiasko dotyczące rewitalizacji Placu Defilad, który zamiast wizytówką europejskiej stolicy, stał się ogromnym parkingiem.
Patryk Jaki przedstawił także swoje propozycje, wychodzące naprzeciw wyzwaniom współczesnej Warszawy. Należą do nich m.in. komunikacja, inwestycje drogowe, polityka prorodzinna, usprawnienie pracy urzędów czy budowa tanich mieszkań komunalnych i pod wynajem. Minister zwrócił uwagę, że na samej Pradze jest 1000 pustostanów, które można je wyremontować i zaadoptować na potrzeby mieszkań komunalnych.
Minister odniósł się także do ostatniej aktywności swojego kontrkandydata w wyborach samorządowych, m.in. udziale w Paradzie Równości. – Rafał Trzaskowski ostatnie tygodnie pokazał, że chce Warszawy ideologicznej. Ja stoję w opozycji do tego stanowiska, chcę Warszawy pragmatycznej. – podkreślił kandydat PiS na Prezydenta Warszawy.
W drugiej części spotkania mieszkańcy chętnie skorzystali z możliwości zadania pytania ministrowi, zarówno z zakresu działania sądów, reprywatyzacji czy spraw lokalnych.
Minister Patryk Jaki nie zwalnia tempa. Przed nami spotkania m.in. na Pradze Południe, Targówku i Śródmieściu.
Udostępnij
Podziel się tym ze znajomymi!