Jednym z najżywiej dyskutowanych punktów na czwartkowej sesji Rady m.st. Warszawy był, zgłoszony w trakcie obrad, projekt stanowiska w sprawie „strajku rodziców osób z niepełnosprawnościami w Sejmie Rzeczypospolitej Polskiej”.
Zgłoszony przez lewicową radną Paulinę Piechnę-Więckiewicz projekt, współredagowany, o czym sama poinformowała, przez osoby związane ze skrajnymi środowiskami politycznymi (partia „Razem”) zyskał poparcie Platformy Obywatelskiej. Trudno nie dostrzec kryjącej się za projektem politycznej motywacji i związku ze zbliżającymi się wyborami samorządowymi.
Klub „Prawa i Sprawiedliwości” wielokrotnie stawał po stronie społeczności osób niepełnosprawnych, których postulaty do tej pory odbijają się od ścian gabinetów Urzędu m.st. Warszawy. Ważniejsze od zbijania politycznego kapitału jest zajęcie się tymi sprawami, które leża w gestii władz samorządowych na czele których stoi Prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz. Idące w tym kierunku poprawki do projektu stanowiska, zgłoszone w imieniu Klubu PiS przez Rafała Dorosińskiego, Przewodniczącego Komisji Polityki Społecznej i Rodziny, zostały przez lewicę i PO odrzucone. Poniżej zamieszczamy skan odrzuconej wersji projektu uchwały wg PIS.
Znamienne, że dyskusja jak się wywiązała, z chwilą gdy zaczęła odsłaniać niedomagania prowadzonej przez PO polityki miasta, została gwałtownie zakończona zgłoszonym przez Przewodniczącego Klubu PO wnioskiem o zamknięcie dyskusji (przegłosowanym przez rządzącą formację).
Jak zauważa Rafał Dorosiński: – Zamiast zbijać polityczny kapitał, powinniśmy jako Rada Warszawy przede wszystkim skoncentrować się na zaspokojeniu elementarnych potrzeb zgłaszanych przez osoby z niepełnosprawnością i ich rodziców. Jak widać, dyskusja na ten temat jest dla rządzącej partii mniej interesująca od zajmowania się kwestiami, na które samorząd nie ma żadnego wpływu.
Źródło zdjęcia w nagłówku: Oficjalny portal Miasta Stołecznego Warszawy.
Udostępnij
Podziel się tym ze znajomymi!