14 listopada 2017 r. na Bemowie miała miejsce nieudana próba przewrotu politycznego. 2 radnych Bemowskiej Wspólnoty Samorządowej, dotychczas pozostających w składzie porozumienia „Odnowa Bemowa”, zmieniło front i przeszło na stronę byłego burmistrza Jarosława Dąbrowskiego.
Sesja zwykła rozpoczęła się o godz. 11 i w chwilę po otwarciu została przerwana przez Przewodniczącego Rady Marka Cackowskiego do 14 lutego. Decyzji tej nie uznali radni klubów kontrolowanych przez Jarosława Dąbrowskiego oraz radni Hanna Głowacka i Robert Podpłoński z BWS dotychczas pozostający w koalicji z PIS. W nieprzewidzianym prawem trybie ignorując decyzję organu samorządowego w obecności wciąż pozostającego na sali urzędującego Przewodniczącego, radni utworzyli swoją „radę”, na której we własnym gronie przeprowadzili głosowanie o odwołaniu Przewodniczącego i powołaniu na jego miejsce radnej Głowackiej.
– Działania te nie mają żadnego umocowania prawnego, są niezgodne z przepisami i zasadami piastowania publicznych stanowisk – mówi Marek Cackowski. – Polityczne ambicje zwyciężyły nad dobrem dzielnicy i jej mieszkańców. Radna Głowacka dla osobistej satysfakcji, o ile tak można nazwać nielegalne objęcie zajętego stanowiska, przy wsparciu skompromitowanych i odsuniętych od władzy byłych włodarzy dzielnicy, postawiła na szali nie tylko przyszłość istniejącego porozumienia, ale przede wszystkim interes publiczny i społeczne zaufanie mieszkańców Bemowa – dodaje.
Zgodnie z Informacją Przewodniczącego nt. sytuacji w Radzie Dzielnicy (skan poniżej) urząd działa normalnie, a jedynymi umocowanymi prawnie organami dzielnicy pozostają Zarząd z burmistrzem Michałem Grodzkim na czele i Rada, której Przewodniczącym pozostaje Marek Cackowski.
Udostępnij
Podziel się tym ze znajomymi!