Czy grozi nam drugi Neapol w Warszawie?

Radni PiS w imieniu mieszkańców chcieli dziś dowiedzieć się jak miasto zamierza poradzić sobie z grożącym nam kryzysem śmieciowym. W tym celu złożyli wniosek o wprowadzenie do porządku obrad punktu dot. udzielenia informacji przez Prezydenta m.st. Warszawy na temat stanu przygotowania miasta do odbioru i zagospodarowania odpadów komunalnych od 1 stycznia 2019 r. Niestety radni PO odrzucili wniosek o informację w tej sprawie.

Dzisiejszą konferencję prasową poświęconą kryzysowi śmieciowemu otworzył rzecznik klubu PiS Błażej Poboży, a następnie głos zabrał wiceprzewodniczący Rady m.st Warszawy Dariusz Figura. Zwrócił on uwagę, że mimo apeli radnych Prawa i Sprawiedliwości, władze miasta zmarnowały okres 2 lat, przewidziany na wdrożenie dostosowania się do wchodzących od 1 stycznia 2019 r, przepisów które przewidują m.in. wprowadzenie nowej kategorii śmieci. Mimo że koniec roku się zbliża, wciąż nie został rozstrzygnięty przetarg na odbiór śmieci.

­– Dotychczas za gospodarkę odpadami odpowiadał wiceprezydent Olszewski. Rozumiemy, że jego praca została oceniona na tyle dobrze, że znalazł się w nowej ekipie Prezydenta Trzaskowskiego. Skąd zatem nad Warszawą pojawiło się widmo kryzysu śmieciowego? – pytał radny Figura.

W związki z nasuwającymi się wątpliwościami, radni PiS zawnioskowali o dodanie do porządku obrad punktu dotyczącego udzielenia informacji przez Prezydenta m.st. Warszawy na temat stanu przygotowania miasta do odbioru i zagospodarowania odpadów komunalnych od 1 stycznia.

– Chcemy poznać plan działania władz Warszawy wobec nadciągającego kryzysu, stan dostosowania się miasta do nowych przepisów zakładających segregację śmieci na pięć kategorii oraz różne warianty, które są uzależnione od przebiegu toczącego się postępowania przetargowego na odbiór odpadów  – podkreślał rady Figura.

Niestety, głosami radnych Platformy Obywatelskiej, wniosek o wprowadzenie punktu z informacją prezydenta, został odrzucony. Tym samym rządząca stolicą PO daje jednoznacznie do zrozumienia, że tematy ważne dla mieszkańców, nie są dla niej priorytetem.

– To skandal – komentuje decyzję radnych PO Błażej Poboży, rzecznik klubu PiS w Radzie Warszawy. I dodaje – Jako radni nie składamy jednak broni. Przed każdą sesją rady miasta będziemy chcieli wprowadzić punkt ważny dla mieszkańców, to nasza rola jako odpowiedzialnej i merytorycznej opozycji.

Co ciekawe, chwilę później osobną konferencję na ten odbioru odpadów komunalnych zorganizował prezydent Rafał Trzaskowski. – Pan Prezydent powinien być na sesji Rady Warszawy i przedstawić informację, o którą prosili radni opozycji. Rafał Trzaskowski okazuje tym samym brak szacunku radnym i mieszkańcom – komentuje sprawę Sebastian Kaleta, radny PiS.